rozumu” (od wyrazu λογίζεσϑαι — obmyślać, obliczać, — pochodzącego znów od λόγος — rozum lub słowo; dyalektykę zaś — używając wyrazu tego w znaczeniu współczesnem — jako „sztukę prowadzenia sporów lub rozmów” (od διαλέγεσϑαι). Ale dyskurs każdy polega na przytoczeniu: albo faktów, albo poglądów, t. j. raz bywa historycznym, drugi raz jest roztrząsaniem czegośkolwiek. Ztąd jasną jest rzeczą, że przedmiot logiki dany jest całkowicie a priori, bez żadnej przymieszki empirycznej, czyli że do nauki tej należą ogólne prawa myślenia, którym rozum podlega w chwili, gdy jest pozostawiony samemu sobie, gdy nic mu nie przeszkadza, a więc podczas samotnego myślenia rozumnej istoty, której nic w błąd nie wprowadza. Dyalektyka zaś — przeciwnie, rozpatrywałaby jednoczesną działalność dwóch rozumnych jednostek, które myślą razem, i ztąd koniecznie powstaje spór, t. j. walka duchowa, nb. jeżeli jednostki te nie zgadzają się ze sobą, jak jednakowo naregulowane zegarki. Jako czysty rozum, obydwie jednostki winnyby się zgadzać ze sobą; niezgodność ich zależy od różnic, właściwych indywidualnościom, i dlatego jest elementem empirycznym.
Logikę tedy, naukę myślenia, t. j. działalności czystego rozumu, możnaby zbudować zupełnie a priori; dyalektykę zaś po większej części tylko a posteriori, po praktycznem poznaniu tych zmian, którym podlega czysta myśl skutkiem różnic indywidualnych przy jednoczesnem myśleniu dwóch rozumnych istot, a także po zaznajomieniu się ze środkami, których każda z nich używa, aby posta-
Strona:Artur Schopenhauer - Sztuka prowadzenia sporów.djvu/6
Ta strona została uwierzytelniona.