Ta strona została uwierzytelniona.
Więc choć się zwraca przeciw swej macierzy
I straszy ojców swem potwornem licem,
Do pnia wspólnego pokoleń należy,
I dawnych prądów prawym jest dziedzicem.
Gdy się na światło dobędzie z ukrycia,
Spadnie z niej kształtów pierwotnych ohyda,
I pojednana z warunkami życia
Świeża latorośl świeże kwiaty wyda.
I to, nad czego boleliśmy stratą,
Znów odświeżonym zajaśnieje bytem,
Łącząc przeszłości spuściznę bogatą
Z nowych porywów młodzieńczym rozkwitem.
Styczeń, 1895.