Ta strona została uwierzytelniona.
bis |
{ |
Lecz nikną jak dym |
I naród i kraj. |
Korona, berło, tron
A z nim cały lud
Znachodzi swój zgon
Przez kobiecy ród.
Mówią nie na żart
I każden to wie,
bis |
{ |
Gdzie nie może czart, |
To tam babę śle! |
Ewa.
Gadaj sobie zdrów, a ja nie słucham!
Adam.
Gdyby to nie twoja prababka Ewa po imieniu nie skusiła podobnego po imieniu mnie Adama, nie potrzebowaliśmy tak dzisiaj pracować. — Zachciało jej się zakazanego owocu, jak zaczęła kusić Adama....
Ewa.
Nie prawda, to Adam był wszystkiemu winien!