Ta strona została uwierzytelniona.
Nigdy nie dawał wysoki Mistrz uczniom swoim „przykazań“, inaczej bowiem nie byłby Świecącym, którym był i jest!
Nauka jego była: „Błogo ci!“ i „Biada ci!“ —, jak nauka wszystkich tych, co są jego Braćmi. — — —
Umiał on błogosławić i umiał potępiać, ale daleki był od „rozkazywania“! — — —
Jako Świecący wiedział aż nadto dobrze, że z „przykazań“ nie może nigdy płynąć błogosławieństwo, — i że szczęście osiągnąć można tylko pożądając go z wolnego wyboru. — — — — — — — — — — — — — — — — — — — — — —
Chcąc sobie w ten sposób uratować naukę Mistrza ze starej wieści, będziesz musiał odrzucić niejedno,