Strona:B. Ostrowska - Narodziny bajki.djvu/18

Ta strona została uwierzytelniona.
Z dwóch stron sceny, każde przy dziecinnym stoliczku, — śpią Hala i Staś. Przed Halą ogromna szpulka, iglica, naparstek i nożyce. Przed Stasiem butla kleju i wielki pędzel.
W głębi ubrana choinka.
W pewnej chwili z poza choinki wysuwa się na zwiady małpa na gumie. Z drugiej strony choinki bada ostrożnie sytuację pluszowy niedźwiadek — Miś. Sprawdziwszy sen dzieci, wyprowadzają każde ze swej strony choinki szereg zabawek.
Za małpą idzie generał, dalej książka. Za Misiem koń na kiju i trąbka. Każde ma swój charakterystyczny, stale zachowywany marjonetkowy ruch.
Ustawiają się po obu stronach, opuszczając swe miejsca tylko dla wygłaszania przemów i biegu akcji.