Ta strona została uwierzytelniona.
Była wiosna na świecie,
Wszędzie jasno wokoło.
Wtem na moście koń króla
Stanął dęba i oto
Król się zachwiał... (na głowie
Swą koronę miał złotą)
Król się zachwiał, korona
Spadła z głowy do rzeki,
Utonęła w głębinie,
Ach, przepadła na wieki.
Wielki lament, krzyk wielki
Wnet rozlega się w mieście,
Słychać mężczyzn płakanie,
Słychać jęki niewieście.
Bo wiadomo powszechnie,
Że gdy zginie korona,
To krajowi całemu
Wielka bieda sądzona.