Ta strona została skorygowana.
Drzewa pną się jak złote strzały
jak fontanny zielonych iskier
niezatrzymane stropem chmury
są jak deszcze bijące wgórę.
Wracał rycerz smugą złocistą,
torem planet — syczącą iskrą,
a kiedy dotknął chmur powieki
zmienił się kroplę zielonej rzeki
Rzeka IV
Płynie rzeka. W śliskich strunach
małe dzwonki kropel suną.
śpiewa rzeka u sobie niosąc
czarne węzły ludzkich losów:
Śpiewa rzeka:
Czas przemija, głos jak pętla ściska szyję
prąd jak lustro wchłania kolor
przechowuje lęk upiorom.
Śpiewa rzeka: różą jestem
co rozwija się z szelestem
tysiąc kropli, tysiąc płatków
szklana róża, ludzka tratwa,
Niosę obraz w dłoniach chłodnych
czarnych wieków, ludzi głodnych
złotych żuków, ciemnych trumien
jak żywego ognia strumień.