Ta strona została skorygowana.
A ty stoisz Cieśla niemrawy
stygną łuki wiatrów nietkniętych
tężeją niebios białe ławy
O boży cieślo! tnij raz jeszcze
Ze struga wiór jak grom się zwije
już go chwytają, wzięli, unieśli
upadł, przepalił serca — więc żyjesz.
Krzysztof Kamil Baczyński
dn. 1 października 1943 r.