Strona:Bajka o smoku, rycerzu Ćwieku i królewnie Lali.djvu/9

Ta strona została uwierzytelniona.



10
Wtem, gdy już potwór był tuż — tuż —
zwodzony most się w górę wzniósł
i nagle pod stopami smoka
woda rozwarła się głęboka!
Bęc! — wpadł do wody groźny gad,
aż zginął po nim wszelki ślad!
Tylko odważny rycerz Ćwiek
szczęśliwie dostał się na brzeg!