Strona:Bajki (Adam Mickiewicz) 027.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

Pijaczko, tem szkodliwsza, że cudze wypijasz.“
Zakończył i gdy więźnia bez litości dłabi,
Pchła, konając, pisnęła: „A czem żyje rabi?“



DZWON i DZWONKI.


Dzwonki razu jednego świegotały z wieży
Do dzwona, który w piasku pod kościołem leży:
„Widzisz, bracie, choć mniejsi, jak śpiewać umiemy;
Cóż tobie po wielkości, gdyś głuchy i niemy?“
„O głośni braciszkowie! — dzwon smutny zaszeptał,
Dziękujcie plebanowi, że mię w piasek wdeptał.“