Strona:Benito Mussolini - Pamiętnik z czasów wojny.djvu/122

Ta strona została przepisana.

został śmiertelnie ugodzony kulą austrjacką. Przed kilkoma miesiącami pojmano w tem miejscu mały patrol austrjacki. Popołudniu pojedyńcze strzały armatnie.

∗             ∗

Duch żołnierski! — Mogę chyba o nich pisać po tylu miesiącach ścisłego współżycia z żołnierzami. Co należy rozumieć pod nazwą „ducha żołnierskiego?“ Dokładne zdefinjowanie tego pojęcia, w ściśle sformułowanych zdaniach na wzór rozkazu pułkowego czy kompanijnego, jest niepodobieństwem. „Duch żołnierski“ należy do rodzaju rzeczy „niedających się określić“: niepodobna go wymierzyć, można tylko go wyczuć, spostrzec, stwierdzić. „Duch żołnierski“ czyli „siła moralna wojska“ jest to wpojone w żołnierza większe lub mniejsze poczucie odpowiedzialności, większy lub mniejszy popęd do spełniania własnego obowiązku, silniejsza lub słabsza zdolność porywu. Jest ona jednak rzeczą względną, zmienną, zależną od warunków czasu i miejsca. Stan duchowy, zwięźle określony zwrotem „siła moralna wojska“, jest zasadniczym współczynnikiem zwycięstwa, mającym stanowczą przewagę nad elementami technicznemi i mechanicznemi. Zwycięża człowiek, który chce zwyciężyć, człowiek, który, rozporządza większym zapasem energji duchowej i większą siłą woli. Dziesięć tysięcy armat nie zdoła zapewnić zwycięstwa, o ile nie uda się pobudzić żołnierzy do natarcia, o ile oni w danym momencie nie okażą się na tyle śmiali, by bez żadnej osłony spoglądać śmierci w oblicze. O moralności żołnierskiej nie można wydawać sądu na podstawie jednego tylko oderwanego epizodu lub przygodnego zetknięcia się z żołnierzami. Czyn jednego żołnierza mógłby w nas wyrobić mniemanie, że cała armja składa się z samych bohaterów, natomiast słowa drugiego nasuwałyby nam wprost przeciwne przypuszczenia. Często