Strona:Bezżeństwo duchownych.djvu/10

Ta strona została uwierzytelniona.
—   7   —

Inni znowu mówią, że lubo Apostołowie prowadzili ze sobą swe żony, — jednakże wstrzymywali się od wszelkiego małżeńskiego z niemi pożycia; — lecz mniemanie to mniéj jeszcze zasługuje na przyjęcie, bo gdyby Apostołowie domagali się byli od duchownych bezżeństwa, rzeczy tak trudnéj i tak draźliwéj, to powinni byli sami unikać dawania najmniejszych pozorów i najlżejszych podejrzeń, — i z pewnością byliby unikali.
Z tego co się powiedziało widzimy, że Apostołowie i sami nie żyli w bezżeństwie, i innym tego nie nakazali; — zatém celibat musiał być ustanowionym i wprowadzonym dopiéro w czasach późniejszych.
Pierwsze przepisy dotyczące bezżeństwa duchownych znajdujemy dopiero w początkach IV stulecia. Na synodzie biskupów hiszpańskich w Elwirze (r. 305), wydane zostały pierwsze rozporządzenia co do wprowadzenia celibatu. Następnie rozporządzenia podobne wydano na synodzie w Ancyrze (r. 314) i na pierwszém powszechném koncylium w Nicei (r. 325). Przepisy te przez kilku Papieży, jako to: Syrycyusza (r. 384), Leona (r. 440) i Benedykta (r. 995) zostały wznowione i obostrzone, jednakże ogólnie ich nie zachowywano, owszem — bardzo nie wielu miały one zwolenników. Dopiero w roku 1074 za Grzegorza VII na koncylium w Rzymie, celibat formalnie został postanowiony i nakazany jako prawo obowiązujące.
Wprowadzenie tego prawa wywołało między duchowieństwem wielkie niezadowolenie, a nawet wzburzenie, tak dalece, że Siegfryd Arcybiskup moguncki, który dla celibatu na synodzie w Erfurcie starał się zyskać uznanie, od oburzonego duchowieństwa o mało nie został zabity. W historyi kościoła napisanéj przez proboszcza de Berault-Bercastel kanonika kościoła w Noyon (Tom IV, stron. 81) czytamy dosłownie: „powstało wielkie szemranie, uskarżano się na to wymaganie, jako na jarzmo nie do zniesienia, i zagrożono nawet Biskupowi, że złożą go z godności biskupiéj i porąbią w kawałki, jeżeli nie odstąpi od tego niesprawiedliwego żądania.” Na téjże