Strona:Biblia Gdańska wyd.1840.pdf/1211

Ta strona została przepisana.

potwarzom 6. IV. Okazuie zatym, iż nie mniéy miał obecnéy mocy w sprawach 7 — 10. V. iako nieobecnéy poważności w mowie 11 — 18.
Ia téż Paweł sam was proszę przez cichość i dobrotliwość Chrystusowę, który gdym iest wam przytomny, iestem pokorny między wami; lecz gdym nie iest przytomny, iestem śmiały przeciwko wam.
2. A proszę, abym będąc przytomny, nie musiał bydź śmiały tą śmiałością, o któréy myślę, abym śmiały był przeciwko niektórym, którzy nas szacuią, iakobyśmy według ciała chodzili.
3. Albowiem w ciele chodząc, nie według ciała walczymy,
II. 4. (Albowiem broń żołnierstwa naszego nie iest cielesna, ale iest z Boga, mocna ku[1] zburzeniu mieysc obronnych.)
5. Burząc rady i wszelaką wysokość, wynoszącą się przeciwko znaiomości Bożéy, i podbiiaiąc wszelaką myśl pod posłuszeństwo Chrystusowe;
III. 6. I pogotowiu maiąc pomstę na wszelakie nieposłuszeństwo, gdy się wypełni posłuszeństwo wasze.
IV. 7. Na toż tylko, co przed oczyma iest patrzacie? Mali kto tę nadzieię o sobie, iż iest Chrystusów, niechże téż to sam z siebie uważa, iż iako on iest Chrystusów, tak téż i my Chrystusowymi iesteśmy.
8. Albowiem choćbym się ia téż co więcéy chełpił z mocy naszéy, którą nam dał[2] Pan ku zbudowaniu a nie ku zepsowaniu waszemu, nie zawstydzę się,
9. Abym się nie zdał, iakobym was straszył przez listy.
10. Albowiem mówią: Listy ważne są i potężne, ale ciała obecność nie potężna iest, i mowa niepłatna.
V. 11. To niechay myśli taki, iż takimiśmy w mowie przez listy, nie będąc obecnymi, takimiż będziemy i w uczynku, będąc obecnymi.
12. Albowiem nie śmiemy samych siebie w poczet drugich kłaść, albo porównywać z niektórymi, którzy sami siebie zalecaią; ale ci nie zrozumiewaią, iż się sami sobą miarkuią i sami się do siebie przyrównywaią.
13. Ale my nie będziemy się chlubili nad miarę, ale według sznuru[3] miary, którą miarę wymierzył nam Bóg, tak żeśmy dosięgli aż do was.
14. Bo się nie rozciągamy nad miarę, iakobyśmy nie dosięgli aż do was; bośmy aż i do was przyszli w Ewangielii Chrystusowéy.
15. A nie chlubimy się nad miarę z cudzych prac; ale maiąc nadzieię, iż gdy się pomnoży wiara wasza w was, pomnożymy się i my między wami według sznuru naszego z obfitością,
16. Ku opowiadaniu Ewangielii w onych krainach, które leżą za wami, nie chlubiąc się z rzeczy gotowych cudzego pomiaru.
17. Kto się tedy chlubi, niech się w Panu[4] chlubi.
18. Albowiem nie ten, co się sam zaleca, doświadczony iest, ale ten, którego Pan zaleca.

ROZDZIAŁ XI.


I. Wielką miłością przeciw Koryntom będąc przywiedziony 1 — 4. II. chwały swoie przypominać musiał 5 — 7. III. i to, że im z łaski służył 8 — 12. IV. by snadź w czém nadeń fałszywi Apostołowie nie mieli 13. 21. V. które daleko w rzeczach prawdziwie chwały godnych przewyższa 22 — 32.
O byście chcieli na chwilę znosić głupstwo moie! ale i znaszaycie mię.
2. Albowiem gorliwym iestem ku wam gorliwością Bożą; bom was przygotował, abym was stawił czystą panną iednemu mężowi Chrystusowi.
3. Lecz boię się, by snadź iako wąż oszukał[5] Ewę chytrością swoią, tak téż skażone myśli wasze nie odpadły od prostoty onéy, która iest w Chrystusie.
4. Bo gdyby kto przyszedł, coby inszego Iezusa opowiadał, któregośmy nie opowiadali; albo gdybyście innego ducha wzięli, któregoście nie wzięli, albo inszą Ewangielią, któréyście nie przyięli, dobrzebyście go znosili.

II. 5. Boć mam za to, żem nie był

  1. Ier. 1, 10.
  2. 2 Kor. 13, 10.
  3. Efez. 4, 7. 8.
  4. Ier. 9, 24. 1 Kor. 1, 31.
  5. 1 Moy. 3, 1. 4. 13.