Strona:Biblia Wujka 1840 Vol. II part 2.djvu/266

Ta strona została przepisana.

nań rozgniewa, pobłaża iéy, aż go zaśię w łaskę prziymie.

32.O mężowie dla czegóż niewiasty nie są mocnieysze? wielka iest źiemia, y wysokie iest niebo, któż to czyni?

33.Tedy król y panowie poglądali ieden na drugiego: y począł o prawdźie mówić

34.O mężowie, aza nie mocne są niewiasty? Wielkać iest źiemia, y wysokie niebo: y prędki bieg słońca obraca w koło niebo na swe mieysce za ieden dźień.

35.A więc nie wielmożny iest ten który to czyni? Y prawda iest wielka y mocnicysza nad wszytko.

36.Wszytka źiemia prawdy wzywa, niebo téż ią błogosławi, y wszytkie dźieła poruszają się y drżą przed nią, a niemasz u niéy nic nieprawego.

37.Wino nieprawe, nieprawy król, nieprawe niewiasty, nieprawi wszyscy synowie człowieczy, y nieprawe ich wszytkie sprawy, y niemasz w nich prawdy, y poginą w nieprawości swoiéy:

38.A prawda trwa, y wzmaga się na wieki, y żywie, y zwyćięża przez wieki wieków.

39.Y niémasz u niéy brakowania osób, ani różności: ale czyni sprawiedliwość wszytkim niesprawiedliwym y złośćiwym, wszyscy się cieszą z uczynków iéy.

40.Y niémasz w sądzie iéy niesprawiedliwośći, ale moc y królestwo, y możność, y maiestat wszytkich wieków. Błogosławiony Bóg prawdy.

41.Y przestał mówić, y wszyscy ludźie zawołali, y rzekli: Wielka iest prawda, y przewyższa.

42.Tedy król rzékł iemu. Proś ieśli czego chcesz, więcéy niż co na piśmie podano, a dam ći: ponieważeś naleźion mędrszym nad towarzysze, będéiesz siadał tusz podle mnie, a będziesz zwan powinowatym moim.

43.Tedy rzekł królowi: Wspomni na ślub twóy, któryś ślubił zbudować Jeruzalem, onego dnia któregoś dostał królestwa:

44.Y wszytkie naczynia które zabrano z Jeruzalem odesłać: które odłożył Cyrus gdy Babilon pobił, a chćiał ie tam odesłać.

45.A tyś ślubił zbudować kośćiół, który spalili Idumeyczycy, gdy ziemia Żydowska od Chaldcyczyków była spustoszona.

46.A toć iest Panie, czego teraz żądam, y czego proszę, to iest: Maiestaćie, czego od ćiebie żądał abyś wypełnił ślub któryś ślubił królowi niebieskiemu usty twemi.

47.Tedy Dariusz król powstawszy pocałował go, y napisał listy do wszytkich szafarzów, do starost, y panów, aby go prowadźili, y te którzy z nim byli, ćiągnące, aby budowali Jeruzalem.

48.A wszytkim starostom, którzy byli w Syryiéy, y w Phenicyiéy, y na Libanie, pisał listy, aby nawozili drzewa Cedrowego z Libanu do Jeruzalem, aby z nimi miasto budowali.

49.Y napisał list wolnośći wszytkim Żydom, którzy ćiągnęli z królestwa do Żydowskiéy źiemie, aby żaden Pan, ani urzędnik, ani starosta nieśmiał najeżdżać bram ich:

50.Ale iżby wszytka ich źiemia którą otrzymali, wolna im była: a iżby Idumeyczycy puśćili miasteczka Żydowskie które dzierżą.

51.Y na budowanie kośćioła, aby dawano na każdy rok dwa-