Strona:Biblia Wujka 1840 Vol. II part 2.djvu/283

Ta strona została przepisana.


40.Y Nahumowe, y Habakukowe, Sophoniaszowe, Aggeuszowe, Zachariaszowe, y Malachiaszowe, którego y aniołem Pańskim nazywano.


ROZDZIAŁ II.

Bożnicę pod figurą Matki, odwodźi od złośći iéy ku lepszemu żywotowi.

1.TO mowi Pan: Iam wywiódł lud ten z niewoléy, y którymem podał przykazania przez sługi moie proroki, których słuchać niechćieli, ale wniwecz obrócili rady moie.

2.Matka która ie porodźiła, mówi im: Idźcie synowie, boćiem ia iest wdową y opusczoną.

3.Wychowałam was z weselem, a utraciłam was z płaczem y z żałością: Bowiemeśćie zgrzészyli przed Panem Bogiem waszym, y co źle iest przed nimeśćie czynili.

4.A teraz cóż mam czynić z wami? Iam iest wdowa y opusczona: idźcież synowie, a proście od Pana miłosierdzia.

5.A ia ćiebie biorę za świadka oycze na matkę synów, którzy przymierza mego zachować niechćieli,

6.Abyś ie dał na pohańbienie, a matkę ich na złupienie, żeby nie było narodu ich.

7.Niech będą imiona ich rozprószone między pogany, niech będą wygładzeni z źiemie: gdyż wzgardźili przyśięgę moię.

8.Biada tobie Assur, który kryiesz niesprawiedliwe u siebie. Narodźie zły, wspomni com uczynił Sodomie y Gomorze,

9.Których źiemia leży w smolnych bryłach, y w kupach popiołu: tak tym uczynię którzy mię nie słuchali, mówi Pan wszechmocny.

10.To mówi Pan do Esdrasza: Opowiedz ludowi memu, iż im dam królestwo Jerozolimskie, którem miał dać Izraelowi.

11.Y wezmę sobie chwalę ich, a dam im wieczne przybytki, którem był onym nagotował.

12.Drzewo żywota będźie im na wonność maśći drogiéy, a nie będą robić, ani się spracuią.

13.Idźcież, a weźmiecie. Prośćie sobie aby się nie przez wiele dni odwłóczyło. Iużći wam królestwo zgotowano: czuyćież.

14.Oświadcz się niebem y źiemią. Bom skruszył złe, a stworzyłem dobre, bo ia żywię, mówi Pan.

15.Matko obłap syny swoie, wychoway ie z weselem iako gołębica, utwiérdzay nogi ich: bom ćię obrał, mówi Pan.

16.Y wzbudzę umarłe z mieysc swoich, a wywiodę ie z grobów, bom poznał imię moie w Izraelu.

17.Niebóy się matko synów: bom ciebie obrał, mówi Pan.

18.Poślęć na pomoc sługi moie, Izaiasza, y Jeremiasza, za których radą poświęćiłem y zgotowałem ći dwanaście drzew rozmaitemi owocami oćiążonych,

19.Y tyleż też źrzódeł płynących mlékiem y miodem: y śiedm gor barzo wielkich, maiących róże y lilie, na których napełnię weselem syny twoie.

20.Czyń sprawiedliwość wdowie, czyń sąd sierocie, day niedostatecznemu, broń ośiéroćiałego, przyodźiy nagiego,

21.Opatrz ułomnego y niemocnego, nie naśmićway się z chromego, broń iednorękiego, a śle-