naśiało się złośći, y iescze nie przyszło skażenie iéy.
29. A tak ieśli nie będźie wywrócono to co się naśiało, a nie odstąpi mieysce gdéie naśiano złego, nieprzydźie gdzie naśiano dobrego.
30. Bo źiele naśienia złego wśiano iest w serce Adamowe od początku: a iako wiele niczbożnośći narodziło aż dotąd, y rodzi aż przydźie boiowisko?
31. Uważ że u siebie, źiele naśienia złego, iako wiele owocu niezbożnośći narodziło:
32. A gdy będą pożęte kłosy którym liczby niémasz, iako wielkie boiowisko poczną czynić?
33. Y odpowiedziałem y rzekłem: Iakóż, a kiedy to? Czemu małe a złe są lata nasze?
34. Y odpowiedéiał mi, y rzékł mi: Nie skwapiay się ty nad Nawyższego. Bo się darmo kwapisz bydź nadeń, bo wykraczanie twoie wielkie.
35. Izali o tym nie pytały dusze sprawiedliwych w przybytkach ich, mówiąc: Dokądże tak się spodźiewam? a kiedyż przydźie pożytek boiowiska zapłaty naszéy?
36. Y odpowiedział na to Jeremiel archaniół, mówiąc: Gdy się wypełni liczba naśienia między wami: bo odważył na wadze wiek.
37. Y miarą rozmierzył czasy, y liczbą policzył czasy, a nie poruszył, ani wzbudził, aż się wypełni miara przerzeczona.
38. Y odpowiedźiałem, y rzekłem: O panuiący Panie, ale y my wszyscy iesteśmy pełni niezbożności.
39. Y podobno dla nas nie napełni się boiowisko sprawiedliwych, dla grzéchów mieszkaiących na źiemi.
40. Y odpowiedźiał mi, y rzékł: Idź, a pytay brzemiennéy, ieśli gdy wypełni dźiewięć miesięcy swoich, macica iéy będzie mogła zatrzymać płód w sobie?
41. Y rzekłem: Nie może Panie. Y rzékł do mnie: W piekle przybytki dusz macicy są podobne.
42. Bo iako ta która rodéi spieszy się iakoby zbydź potrzeby rodzenia: takżeć y one spieszą się aby oddały to co im zlécono.
43. Od początku pokażą tobie to czego pragniesz widzieć.
44. y odpowiedéiałem, y rzekłem: Ieślim nalazł łaskę przed oczyma twymi, y ieśli można iest, a ieślim iest godnym,
45. Pokaż mi, ieśli ma przyśdź więcéy, niż przeszło, abo więcéy przeszło niż ma bydź.
46. Wiem co przeminęło, a co ma przyśdź nie wiem.
47. Y rzekł do mnie: Stań na prawéy stronie, a okażęć wykład podobieństwa.
48. Y stanąłem y uyźrzałem, ano piec pałaiący przeszedł przedemną: y stało się gdy miiał płomień, widéiałem a oto dym zostawał.
49. Potym przeszedł przedemną obłok pełen wody, y spuśćił déscz wielki gwałtem: a gdy przestał gwałt désczu, zostały w nim krople.
50. Y rzékł do mnie: Myśl sobie, iż iako déscz iest obfiitszy niż krople, a ogień, niźli dym: tak iest więtsza miara która przeminęła. A zostały krople y dym.
51. Y modliłem się, y rzekłem: Co mniemasz będęli ia żyw aż do dni onych? abo co będzie w one dni?
52. Odpowiedéiał mi, y rzékł: O znakach, o których mię pytasz mogęć poczęśći powiedzieć: ale