18. Alem usłyszał o prędkośći sędźiego który ma przyśdź.
19. A prrzetóż wysłuchay głos móy, a wyrozumiéy mowę moię, a będę mówił przed tobą.
20. Początek słów Esdraszowych pierwéy niż był wźięt. Y rzekłem: Panie który mieszkasz w wieku, którego oczy podniesione na wysokośći, y na powietrze:
21. Y którego stolica iest nieoszacowana, a chwała nie ogarniona: przed którym stoi huf aniołów ze drżeniem.
22. Których straż w wietrze y w ogniu się obraca którego słowo prawdźiwe, y powieśći trwaiące:
23. Którego roskazanie mocne, a porządek straszliwy: którego poyzrzenie wysusza głębokośći, a rozgniewanie rozstąpią góry, a prawda świadczy.
24. Wysłuchay modlitwę sługi twego, a prziymi w uszy prośbę stworzenia twego.
25. Bo pókim żyw, mówić będę: a póki co rozumiem, odpowiadać będę,
26. Ani patrz na występki ludu twego, ale na te, którzy tobie w prawdźie służą.
27. Ani pogląday na niezbożne sprawy narodów, ale na te którzy świadectwa twoie z boleściami zachowali.
28. Nie myśl o tych którzy przed oblicznośćią twoią obłudnie się obchodzili: ale pamiętay na to którzy według woli twoiéy boiaźń poznali.
29. Ani chćiéy zatraćić tych którzy bydlęce obyczaie mieli: ale patrz na te którzy zakonu twego iaśnie nauczali.
30. Ani się gnieway na te, którzy gorszy niż bydło są osądzeni: ale miłuy te którzy zawżdy w sprawiedliwośći twoiéy y w chwale dufaią.
31. Bo my y oycowie naszy takimi niemocami choruiemy: ale ty dla nas grzesznych miłośiernym będźiesz nazwany.
32. Bo ieśli będźiesz chciał nad nami się smiłować, tedy ćię będą zwać miłośiernym, a nad nami którzy nie mamy uczynków sprawiedliwych.
33. Bo sprawiedliwi którzy maią wiele dobrych uczynków zachowanych, za swe własne uczynki wezmą zapłatę.
34. Abowiem cóż iest człowiek żebyś się nań miał gniewać: abo naród skaźitelny, żebyś miał bydź tak gorzki przeciw niemu?
35. Bo zaprawdę żaden nie iest z narodzonych któryby źle nie czynił: a z wyznawaiących któryby nie wykroczył.
36. Bo w tym będzie opowiedana sprawiedliwość twoia, y dobroć twoia Panie, gdy się smiłuiesz nad tymi, którzy nie maią uczynków dobrych.
37. Y odpowiedział mi, y rzékł: Dobrześ niektóre rzeczy mówił: a wedle powieśći twych tak się stanie.
38. Iż zaprawdę nie będę baczył na dźieło tych, którzy grzeszyli, przed śmierćią, przed sądem, przed zginieniem.
39. Ale się będę kochał w sprawach ludzi sprawiedliwych, y będę téż pamiętał na gośćinę, y na zbawienie, y na zapłaty odniesienie.
40. Przetóż iakom mówił, tak téż iest.
41. Bo iako oracz wśiéwa wiele naśienia w źiemię, y sadźi dosyć sczepów, alo nie wszytko co iest wśiano zachowane bywa czasu swego, ale ani wszytko co