odpowiedźiał: Zażem ia za Boga, który ćię z zbawił owocu żywota twoiego.
3. A ona: Mam, powieda, słuźebnicę Balę: wnidź do niéy, aby porodźiła na kolanach moich, a żebym miała syny z niéy.
4. Y dała mu Balę w małżeństwo: która,
5. Gdy wszedł mąż do niéy, poczęła y porodźiła syna.
6. Y rzékła Rachel: Przysądźił mi Pan, y wysłuchał głos móy, dawszy mi syna. Y dla tego dała mu imię Dan.
7. Y zaśię Bala począwszy urodźiła drugiego.
8. Za którego rzékła Rachel: zrównał mię Bóg z śiostrą moią, y przemogłam, y nazwała go Nephtalim.
9. A poczuwszy Lia, iż przestała rodźić, Zelphę, sługę swą mężowi oddała.
10. Która gdy po poczęćiu porodźiła syna,
11. Rzékła: Szczęśliwie, y dla tego przezwała imię iego Gad.
12. Porodźiła téż Zelpha drugiego.
13. Y rzékła Lia: To na błogosławieństwo moie: Błogosławioną bowiem zwać mię będą niewiasty. Y dla tego nazwała go Aser.
14. A Ruben wyszedszy czasu żniwa pszenicznego na pole, nalazł Mandragory, które matce Liiéy przyniósł. Y rzekła Rachel: Day mi część z Mandragor syna twego.
15. Ona odpowiedźiała: Małoć się ieszcze zda, żeś mi odwabiła męża, aż ieszcze Mandragory syna mego chcesz pobrać? Rzekła Rachel: Niechayże spi z tobą téy nocy za Mandragory syna twego.
16. A gdy się Iakob wracał pod wieczór z pola, wyszła przećiw iemu Lia, y rzekła: Masz wniśdź y do mnie; bom ćię zapłatą ziednała sobie za Mandragory syna mego. Y spał z nią onéy nocy.
17. Y wysłuchał Bóg prośby iéy: y poczęła y porodźiła syna piątego,
18. Y rzékła: Dał mi Bóg zapłatę, iżem dała sługę moię mężowi memu, y nazwała imię iego Issachar.
19. Y zaśię Lia począwszy porodźiła szóstego syna,
20. Y rzékła: Uposażył mię Bóg posagiem dobrym: iuż y tym razem będźie zemną małżonek móy, przeto żem mu urodźiła sześć synów: y dlatego nazwała imię iego Zabulon.
21. Po którym urodźiła córkę imieniem Dynę.
22. Wspomniał też Pan na Rachelę, y wysłuchał ią, y otworzył żywot iéy.
23. Która poczęła y porodźiła syna, mówiąc? odiął Bóg zelżywość moię.
24. Y nazwała imię iego Iozeph, mówiąc: Niech mi przyda Pan syna drugiego.
25. A gdy się urodźił Iozeph, rzékł Iakob do Swiekra swego: Puść mię, abych się wróćił do oyczyzny y do źiemie moiéy.
26. Day mi żony y dźieći moie, za któremći służył, że póydę: ty wiész posługę moię, którąmći służył.
27. Rzékł mu Laban: Niechay naydę łaskę przed obliczem twoim: Skutkiemem doznał tego, iż mi błogasławił Bóg dla ćiebie:
28. Postanów zapłatę twoię, którąć dać mam.
29. A on odpowiedźiał: Ty wiész, iakomći służył, a iako wiel-