Otóż że to czynią, pewna rzecz że będą wydani na stracenie.
13. Co ia służebnica twoia obaczywszy, uciekłam od nich, y posłał mię Pan abych ći te rzeczy oznaymiła.
14. Abowiem ia służebnica twoia służę Bogu téż y teraz u ćiebie: y będę wychadzała sługa twoia, a będę się modliła Bogu,
15. Y powié mi kiedy im ma oddać za grzéch ich, a przyszedszy opowiémći: tak iż ia ćiebie przywiodę przez pośrzodek Jeruzalem, y będźiesz miał wszytek lud Izraelski iako owce które nie maią pastérza, a nie zasczeknie ni ieden pies na ćię:
16. Bo mi powiedźiano z przéyźrzenia Boskiego.
17. A iż się Bóg rozgniewał na nie, to samo posłana iestem abymći opowiedźiała.
18. Y podobały się te wszytkie słowa przed Holofernesem y przed sługami iego, y dźiwowali się mądrości iéy, y mówili ieden ku drugiemu.
19. Niémasz takiéy niewiasty na świecie, w poyźrzeniu, w piękności, y w mądrości słów.
20. Y rzékł do niéy Holofernes: Dobrze uczynił Bóg, który ćię posłał przed ludem, abyś go ty wydała w ręce nasze:
21. A iż dobra iest obietnica twoia, ieśli mi to Bóg twóy uczyni, będźie y Bogiem moim, y ty W domu Nabuchodonozorowym będziesz wielką, y imię twoie będźie słynęło po wszytkiéy źiemi.
Holoternes dał wołać o Paniéy Judith, aby wychadzała gdźie chce na modlitwę, potym dnia czwartego był z nią wesół, a · zapaliwszy się ku niéy, upił się okrutnie.
1. KAzał tedy iéy wniść gdźie były złożone skarby iego, y kazał iéy tam mieszkać, y naznaczył co iéy miano dawać z stołu iego.
2. Któremu Judith odpowiedźiała, y rzekła: Teraz nie będę mogła pożywać tych rzeczy któreś mi dawać roskazał, by na mię nie przyszło obrażenie: a z tego, com z sobą przyniosła będę iadła.
3. Któréy rzékł Holofernes: A ieślić nie stanie tego coś z sobą przyniosła, cóż ći uczynimy?
4. Y rzekła Judith: Żywie dusza twoia Panie móy, że nie strawi tego wszytkiego służebnica twoia, aż uczyni Bóg przez ręce moie to com umyśliła. Y w wiedli ią słudzy iego do namiotu do którego kazał,
5. Y prosiła gdy wchodziła, aby iéy dano wolność w nocy y przededniem wychodźić na modlitwę, y modlić się Panu.
6. Y roskazał komornikom swoim żeby iako się iéy podoba wychodźiła y wchodźiła, aby chwaliła Boga swego przez trzy dni.
7. Y wychodźiła w nocy na dolinę Bethuliiéy, y omywała się we żrzódle wody.
8. A skoro wyszła modliła się Panu Bogu Izraelskiemu, aby prostował drogę iéy ku wyzwoleniu ludu swego.
9. A wszedszy mieszkała w namiocie czystą, aż pod wieczór brała pokarm swóy.