10. Y stało się czwartego dnia, że Holofernes sprawił wieczerzą sługom swym, y rzékł do Wagaa rzezańca swego: Idź a namawiay tę Żydówkę żeby dobrowolnie zemną przyzwoliła mieszkać.
11. Bo to sromota u Assyrianów, gdyby niewiasta pośmiewała się z męża, czyniąc aby uszła nie uznana od niego.
12. Tedy wszedł Wagao do Judith, y rzékł: Niech się nie wstydźi dobra dźieweczka wniść do Pana mego, aby była ucczona przed obliczem iego, aby iadła z nim, y piła wino w weselu.
13. Któremu Judith odpowiedźiała: A cóżem ia iest, abych się miała sprzećiwić panu memu?
14. Wszytko co będźie przed oczyma iego dobrego y nalepszego uczynię. A co się iemu będźie podobało, to mnie będźie nalepszego po wszytkie dni żywota mego.
15. Y wstała, y ubrała się w szaty swe, a wszedszy stanęła przed obliczem iego.
16. A serce Holofernesowe zadrżało, bo był zapalon pożądliwośćią iéy.
17. Y rzékł do niéy Holofernes: Piy teraz, a śiądź z weselem, boś łaskę przedemną nalazła.
18. Y rzekła Judith: Będę piła panie, bo dźiś iest uwielbiona dusza moia nad wszytkie dni moie.
19. Y wźięła y iadła y piła przed nim, to co iéy była nagotowała dźiéwka iéy. Y stał się Holofernes barzo wesoły ku niéy, y pił barzo wiele wina, iako wiele nigdy nie pił za żywota swego.
Judith uczyniwszy ku Panu Boyu modlitwę, ućięła Holofernesowi głowę, którą do Bethuliiéy przyniozszy, upomina ie ku dźiękczynieniu: z czego ią wszyscy błogosławią, Achior głowę ieyo uyźrzawszy zdumiał się.
1. A Gdy był wieczór, pokwapili się słudzy iego do gospod swoich, y zamknął drzwi Wagao pokoiu y poszedł.
2. A wszyscy byli zmocowani od wina:
3. A sama Judith była w pokoiu.
4. Lecz Holofernes leżał na łożu, uśpiony od zbytniego upićia.
5. Y rzekła Judith dźiewce swéy, żeby stała przed pokoiem y strzegła.
6. Y stanęła Judith u łoża modląc się z płaczem, a poćichu ruszaniem ust,
7. Mówiąc: Posil mię Panie Boże Izraelski, a weyźrzy téy godziny na uczynki rąk moich, żebyś iakoś obiecał wywyższył miasto twoie Jeruzalem: ażebych to sprawiła com wierząc że przez ćię może bydź uczyniono, umyśliła.
8. A gdy to wyrzekła, przystąpiła do słupa, który był w głowach łóżka iego, y koni który uwiązany na nim wiśiał, odwiązała.
9. A gdy go dobyła, uięła za włosy głowy iego, y rzekła: Pośil mię Panie Boże téy godźiny.
10. Y uderzyła dwakroć w szyię iego, y ućięła mu głowę, y zdięła z słupów namiotek iego, y zepchnęła ćiało iego bez głowy.
11. A po małéy chwili wyszła, y podała głowę Holofernesa słudze swéy, y kazała żeby ią włoźyła w torbę swą.