Ta strona została uwierzytelniona.
kiem, żyjącym może w innej części świata, tak że uczeń nie jest już nadal pouczany pojęciowo, lecz współprzeżywa jako rzekomo własne przeżycie wszystko, co dzieje się w duchu (ale nie w świadomości mózgowej!) jego mistrza. — — —
Ponieważ zaś „mistrz“ ten dla swojej indywidualności dawno zdobył już zjednoczenie z Praświatłem, przeżywa oto uczeń jego to połączenie po raz pierwszy w duchowem stopieniu się z duchem indywidualnym mistrza. — —
Powoli dojrzeje on do samodzielnego przeżywania zjednoczenia się z Praświatłem.
Gdy wreszcie osiągnie cel, zdobędzie nietylko pełną świadomość własnej duchowej i po wieki niezniszczalnej indywidualności, ale