Strona:Bo Yin Ra - Księga Zaświata.djvu/18

Ta strona została uwierzytelniona.

z własnej woli stan gotowości do śmierci co dnia i co godzina, wolny od obaw i wolny od wszelakiego smutku. — —
Wie on, iż nic z tego, co tu zostawia, — choćby to byli najukochańsi ludzie, istoty najbardziej łaknące opieki, — nie może być z nim rozłączone, jeśli sam nie sprowadził rozłąki. —
Wie on, iż pozostanie tutaj, w tem samem „miejscu“, bliżej jeszcze tych ludzi, niż kiedykolwiek za życia, i, aczkolwiek nie „wszechobecny“, jednakże znacznie bardziej zdolny im pomagać, niżby to było możliwem w ciele fizycznem. — —
Kto w ten sposób praktykuje sztukę umierania, niechaj wie, iż łatwo będzie mu umierać, nawet gdyby go śmierć zaskoczyć miała zgoła niespodzianie. —

∗             ∗