Ta strona została uwierzytelniona.
40
Chata wuja Tomasza
Wkrótce z jaki tuzin chłopaczków, czarnych jak kruki, ukazało się na schodach wiodących na werandę, bo każdy z nich chciał pierwszy powiadomić handlarza, że mu się spekulacja nie udała.
— Pęknie ze złości! — zauważył Andruś.