Strona:Bogusław Adamowicz - Wesoły marszałek.pdf/81

Ta strona została uwierzytelniona.

Stąd powstał rozłam w opinji, kogo właściwie bić trzeba: czy panny czy znachora?
Ale jest rzeczą pewną, że od pamiętnej daty opisanego powyżej wydarzenia, nietylko w Michnyczance, lecz nawet w Kołabuzie, gdy bywa lato suche i grozi nieurodzaj, — jest rzeczą wcale nie łatwą doszukać się znachora.