Strona:Bohaterowie Grecji (wycinki) page 35a.jpg

Ta strona została skorygowana.

mień, co jest stróżem popiołów nowoczesnego bohatera Archipelagu. Pamiętamy nadzwyczajną cześć i popularność, wiążącą się do takich nazwisk, jak Miaulis, Botzaris i kilku innych. Europa w ich postaciach, z zapałem przyklaskiwała prawdziwym potomkom w prostej linji „duchowej“ bohaterów starożytnej Hellady. Jak zwykle w sprawach ludzkich bywać zwykło, szybko po tym zapale nastąpić miało rozczarowanie i obojętność. Wyobrażano sobie, że Grecja zejdzie jak słońce nowe w dziejach XIX wieku, z wszelkiemi splendory, cnoty i chwałą starożytności; zapomniano jednak o tych czterech wiekach, w których opuszczona jęczała i zdziczała pod obuchem tyrana; że barbarzyństwo i noc umysłowa z braku oświaty opanować musiały w skutku te nieszczęsne masy, którym jak znicz święty w ciemności został z wszystkich skarbów ojcowskich jeden święty instynkt niewytępiony, co je wyratował: patrjotyzm wrodzony. Nie zważano, że po heroizmie, któremu oddano sprawiedliwość (dla tego, że świetnie zwyciężył), nastąpiła usilna a mrówcza praca organiczna około odrodzenia społeczności, praca mimo swej niepozorności wielka i czcigodna, długa trudna, ukryta i wszelkiej strony efektownej, której świat potrzebuje, by mógł podziwiać, pozbawiona. Gdy zważymy, że wypędzeni Turcy zostawili kupę gruzów po sobie, wśród której błądziła ludność w nędzy, bez promyka oświaty, wielkiej a odległej przeszłości prawie nieświadoma, acz instynktowo ją przeczuwająca w walkach, co ją zdziesiątkowały, wejdziemy łatwiej w położenie rzeczy. Porównawszy Grecję dzisiejszą z Grecją 1828, nie można nie przyznać, że zrobiono to, co zrobić było podobna w ścieśnionych granicach i przy środkach skąpych cywilizacji, którą zaszczepiła dyplomacja europejska. Z rządem reprezentacyjnym i ustawami liberalnemi, któremi się cieszy, Grecja powstała z ruin, znalazła pokój, porządek (?) i bezpieczeństwo. Handel jej wzrósł do wielkich rozmiarów, miasta jak Patras, Missolonghi, Korynt, Teby, Argos, Ateny powstały z zgliszczów i przedstawiają obraz kwitnącej pomyślności[1]. Obecnie, 5000 okrętów, w których 40.000 majtków pracą zdobywa pomyślność, przepływają Ocean i Śródziemne morze, zbogacając porty Patrasu, Spezzji, Halkis, Galaxidis, Poros, a nade wszystko Syrę, która jest punktem ciężkości, do koła którego grupuje się siła morska Grecji.

Równie intelektualnem odrodzeniem i szybkością rozwoju młodej myśli, naród grecki podąża do zrównania się z narodami oświeconymi. Grecy licznie oddają się naukom, literaturze, umiejętności, a zwłaszcza poezji z szczególnem zamiłowaniem. Wszystko co myśl porywa, co uśmiecha się wyobraźni, ma dla nich szczególny powab. Dowód młodości. Gdy seniorowie wyzwolonego narodu zgromadzili się pod mirtami i pomarańczami, kędy niegdyś Perypatetycy wymawiali imię Sokrata i Platona, wśród pierwszych żądań jakie sobie postawili, było założenie jak najliczniejszych szkół i krzewienie oświaty. I tak się stało. Wśród najuboższych klas ludności zakwitały szkoły[2]. Dziś Grecja szczyci się 400 za-

  1. Patras i Ateny tak, Teby i Sparta jeszcze, o innych i dziś niepodobna tego powiedzieć. Korynt jest osadą kilku mizernych lapianek pod strażnicą Akrokoryntu. (Przyp. tłum.)
  2. Instruction publique en Gréce p. Ampére. Revue d. deux Mondes 1. avril 1843. (Przyp autora.)