Strona:Bolesław Limanowski - Komuniści.djvu/141

Ta strona została przepisana.

iż zwolna wszyscy odrzucili wreszcie całkowicie wszelkie w stroju wyróżnienie.“[1].
Wracam do dyjalogu.
W. M. Czy zdoła wszakże jeden człowiek posiadać tyle wiedzy, ile się jej wymaga od najwyższego naczelnika? Przytem sądzę, że człowiek, co cały swój czas poświęca nauce, niebyłby zdolny do rządów.
K. G. I ja czyniłem im ten zarzut, ale odpowiedziano mi w następny sposób: nasz wybór w każdym razie daje więcej rękojmi, aniżeli ta przypadkowość, z jaką u was przychodzą ludzie do władzy; wreszcie, jeżeliby człowiek posiadający tak rozległą wiedzę, jakiej wymagamy od najwyższego naczelnika, i nie posiadał zdolności rządzenia państwem, to nigdy nie będzie on ani okrótny, ani przewrotny, ani ciemiężca; inaczej też rozumiemy naukę, aniżelj wy ją rozumiecie: żądamy mniej szczegółowej i pamięciowej wiedzy, więcej za to przeniknienia w jej istotę, — do tego niezbędny jest wyższy umysł, a taki umysł jest zdolny do wszystkiego, więc i do rządów; nauka nadto nabywa się u nas z większą łatwością, aniżeli u was.“ Sądzimy, że ten, co posiada tylko jednę jaką naukę, nie posiada istotnie jej w całości, a zgoła już nie ma jasnego wyobrażenia o innych naukach, i że ten, co biegły jest tylko w jednej nauce poczerpniętej z książek, w ogóle nie odznacza się zdatnością. Genijusz ma tę własność, że szybko zgłębia wszystkie umiejętności.“[2] Rozległa wiedza wymaga się także i od pomocników najwyższego naczelnika.
W zdaniu swojem, że zasklepienie się w jednej nauce nie daje prawdziwej wiedzy, Campanella spotyka się ze znakomitym myślicielem nowszych czasów, Augustem Comtem, który rozpryśnięcie się umiejętności na mnóstwo drobnych specyjalnych gałęzi (la spécialité dispersive) uważa za jednę z ważniejszych klęsk naszej wiedzy tegoczesnej i sądzi, że skutkiem tego jest ten wstręt do szerokich poglądów, jakim odznaczają się uczeni nowocześni.
W. M. Opowiedz mi szczegółowo o wszystkich czynnościach publicznych i o wszystkiem, co dotyczy wychowania wspólnego.

Kapitan genewski opowiada o podziale zajęć pomiędzy mężczyznami i kobietami, o wspólnym obiedzie, o odzieniu, o przeznaczeniu rozmaitych części domu i o tem, gdzie się odbywa nauka.

  1. Polskie tłumaczenie Wł. Zawadzkiego. T. II. Lwów. 1865 r. Str. 344.
  2. Oeuv. ch. de Camp. Str. 176.