oznak czci, jakie okazują się matkom, a to dla tego, aby przez chęć rozwiązłego życia dobrowolnie nie stawały się niepłodnemi.[1] Kobieta, któraby za pomocą sztucznych środków, np. malowania, wysokiego obówia, długich sukien, starałaby się wydawać piękniejszą, aniżeli jest w rzeczywistości, ulega karze śmierci.[2] Niedorzeczność tu doszła do ostatnich granic. Lekceważenie kobiety stało się powodem, iż autor nie zastanowił się dobrze nad tem, co powiedział. Kobieta jest niższą dla niego istotą od mężczyzny pod każdym względem, nawet pod względem piękności.[3]
Campanella rozs erza zakres czynności kobiety nie tyle z przekonania, ile skutkiem tego, że Plato to uczynił. „Przyzwyczajenie, powiada nasz autor, — czyni kobiety zdolnemi do wojny i do wielu innych czynności. Z tego powodu zupełnie podzielam przekonanie Platona i naszego Gaiety, a jestem wręcz przeciwny Arystotelesowi.“[4]
W Państwie Słonecznem „kobiety kształcą się wojskowo pod przewodnictwem nauczycieli i nauczycielek, ażeby mogły w razie konieczności pomagać mężczyznom w bitwie, jeśli ta odbywać się będzie w pobliżu miasta, albo bronić szańców w razie niespodzianego napadu. Wzorem dla nich i przedmiotem czci lacedemonki i amazonki.“[5]
Co do podziału zatrudnień, to mniej uciążliwe przypadają dla kobiet.[6] Wszystkie zajęcia mechaniczne i umysłowe wykonywane są przez obiedwie płci, — z tem zastrzeżeniem wszakże, że wymagające większej siły i odbywające się poza obrębem miasta, przeznaczane bywają dla mężczyzn. I tak, uprawa roli, zasiew, żniwo, młoćba, a czasami i winobranie stanowią zatrudnienie mężczyzn; kobiety zaś trudnią się dojeniem, robieniem seru, ogrodnictwem, tkactwem, przędzą, szyciem, obcinaniem włosów i goleniem brody, aptekarstwem i przygotowaniem odzieży. Do stolarstwa, kowalstwa i wyrobu broni kobiet także nie używają. Wolno im zato zajmować się malarstwem, jeżeli mają chęć do tego. Muzyka zaś stanowi zgoła li tylko zatrudnienie dzieci i kobiet, ponieważ głos piękniejszy posiadają.[7] Wyrobem seru, masła i tp. zajmują się ko-