Strona:Bolesław Limanowski - Komuniści.djvu/33

Ta strona została skorygowana.

bnych warunkach boski Plato radzi mędrcom trzymać się na uboczu od spraw publicznych.
= „Chcę, kochany Morusie, odkryć Ci me wnętrze i zwierzyć się z najskrytszych mych myśli. Wszędzie, gdzie panuje prawo własności, gdzie miarą wszystkiego jest pieniądz, nie można mówić o słuszności i dobrobycie społecznym. Musicie bowiem znajdować słusznem, gdy największe wartości w rękach najmniej godnych pozostawać będą. Nazwiecie zupełnie szczęśliwem to państwo, w którem majątek ogólny stanie się łupem garstki jednostek nienasyconych w użyciu, a nędza tymczasem pożerać będzie masy ludu.“[1] Własność to osobista jest powodem wadliwości stosunków społecznych.
= „Z tego też względu muszę przyznać zupełną słuszność Platonowi, — i nie dziwię się wcale, — że uchylał się od pisania praw dla tych narodów, które odrzucały wspólność dóbr. Potężny ten umysł jasno przewidział, że jedyny środek utrwalenia szczęścia ogólnego spoczywa w zastosowaniu zasady równości. W tem państwie atoli, w którem posiadanie jest prawem każdej jednostki i jest nieograniczonem, równość jest niemożliwą, ponieważ tam każdy, przy pomocy rozmaitych pozorów i praw, stara się przywłaszczyć tyle, ile tylko może, — i bogactwo narodu, jakkolwiekby mogło być wielkiem, przechodzi ostatecznie w posiadanie niewielu osób, które pozostawiają reszcie tylko niedostatek i nędzę.“[2]
= Bogactwo niezawsze przypada zasłudze. „Czyż nie bywają ludzie bogaci a skąpi, niemoralni i nieużyci? I przeciwnie czyż nie zdarzają się tacy biedni, którzy odznaczają się skromnością, i których pracowitość i czynność użyteczną jest dla państwa (społeczeństwa), a do podniesienia ich własnego dobrobytu nic się nie przyczynia.“[3]

= „To mię właśnie stanowczo przekonywa, że zniesienie prawa własności stanowi jedyny środek słusznego i równego po działu dóbr pomiędzy wszystkich i jedyny środek utrwalenia szczęścia rodzaju ludzkiego. Dopóki własność stanowić będzie podstawę społecznej budowy, dopóty udziałem najliczniejszej i najgodniejszej klasy będzie tylko niedostatek, troska i rozpacz.“[4]

  1. Th. Mor. str. 62 i 63.
  2. Th. Mor. str. 63 i 64.
  3. Th. Mor. str. 64.
  4. Th. Mor. str, 64.