Strona:Bolesław Limanowski - Komuniści.djvu/81

Ta strona została przepisana.

wołuje w nim takie oburzenie, że wyznacza na nią — najsurowszą karę; powtórne zaś złamanie wiary małżeńskiej pociąga u niego za sobą karę śmierci, przeciwko której w innem miejscu tak gorąco przemawia nasz autor. Istotnie, niewierność małżeńska, jakkolwiekbądź ją sądzić, jest sprzeniewierzeniem się, zdradą szkaradną. W prawach Rzeczypospolitej utopijskiej dotyczących tego przedmiotu słyszymy jakby odgłos starodawnych praw germańskich. Tacyt opowiada w „Germania,“ że mąż za złamanie wierności odcinał żonie warkocz wobec krewnych i, wypędziwszy ją nagą z domu, pędzał chłoszcząc po całej wsi. Kodeks wizygocki ułożony za panowania króla Egiry[1] (689—701), a znany pod nazwą Fuero juzgo, karze cudzołóstwo małżonków niewolą. Mężczyzna zostaje niewolnikiem męża, kobieta niewolnicą żony. Mężowi wolno zabić cudzołożną żonę. Podług praw lombardzkich (Leg. Longob.), cudzołożników czeka kara śmierci. Mąż, ująwszy żonę na gorącym uczynku, może ją i jej wspólnika zabić.[2] Ale jeżeli w tych prawach czujemy raczej zemstę za naruszenie praw męża, to w ustawodawstwie utopijskiem opieka rozciąga się zarówno nad obiema stronami. Zwyczaj przedstawiania się narzeczonych nagiemi przypomina nam odpowiednie ustępy w Rzeczypospolitej i Prawach. Plato tak samo jak i Morus stawia pożytek wyżej nad śmieszność. Wszakże jeżeli zwyczaj ten nie odznacza się zbyt wielką doniosłością praktyczną; to wprowadzenie innego zwyczaju ze względu na przyszłe szczęście małżonków i na dobro ich potomstwa byłoby nader pożądanem, a mianowicie, ażeby osoby umiejętnie z nauką medyczna oznajomione badały budowę cielesną oblubieńców i sumienne im z tego sprawozdanie przedstawiały.

O mieszkanie i jedzenie rodzina troszczyć się niepotrzebuje. Mieszkanie wyznacza każdemu władza, a obiady bywają wspólne. Co się dotyczy innych przedmiotów, to ojciec rodziny t. j. głowa rodziny, może dostać na rynku wszystko, co mu i jego rodzinie potrzeba. Bierze ztamtąd bezpłatnie tyle, ile chce. Ojcom rodzin nigdy nic się nie odmawia. Niema wypadku, aby kto zażądał więcej, aniżeli mu potrzeba. „I w samej rzeczy, pocoby miał kto pragnąć więcej, aniżeli potrzebuje, jeżeli jest pewny, iż nigdy w niczem niedostatku cierpieć nie będzie? Przyczyna nienasyco-

  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd autora, mowa o królu Egice, nie Egirze.
  2. Prawa starożytne greckie były również bardzo surowe względem cudzołożników. Podług praw Drakona, wolno było mężowi zabić wiarołomną żonę i jej uwodziciela. Prawo Solona także usprawiedliwiały podobne zabójstwo.