pałaców bardzo pysznych i wspaniałych, ale zbudowanych na piasku i błocie... i często to, co nazywają tak pięknym imieniem jest jedynie bezczułością, lub pychą, lub rozpaczą, lub ojcobójstwem.
Wiedział, że powab bajek rozbudza umysł.
Ale — bajki przedstawiają jako możebne wiele wydarzeń w istocie niemożebnych, z czego pochodzi, że ci, którzy kierują swe obyczaje według czerpanych stąd przykładów, łatwo skłonni są popaść w szaleństwa paladynów z romansów i imać się zamiarów, które przechodzą ich siły.
Wiedział, że rozmawiać z ludźmi innych wieków, jest to poniekąd to samo co podróżować.
Ale — kiedy człowiek obraca zbyt wiele czasu na podróżowanie, staje się wreszcie obcym w swoim kraju.
Wiedział, że wymowa posiada nieporównaną siłę i piękność; że poezja ma wykwinty i słodycze bardzo czarujące.
Strona:Bolesław Miciński - Podróże do piekieł.djvu/123
Ta strona została uwierzytelniona.