Strona:Bolesław Miciński - Podróże do piekieł.djvu/23

Ta strona została uwierzytelniona.

i bruzd, które żłobi na twarzach ludzkich.
„Tragiczność — mówi Scheler — to cecha zdarzeń, losów i charakterów, którą jako ich cechę spotrzegamy i naocznie chwytamy, która w nich ma swoje siedlisko — to ciężkie, mroźne tchnienie, które z rzeczy samych wychodzi, to mroczna poświata, która je otacza i w której zdaje się nam przebłyskać pewna szczególna własność świata, nie zaś naszego „ja”, jego uczuć lub przeżyć współczucia czy strachu”.
Romantyzm odsłonił twarz Agamemnona: twórczość romantyczna jest tylko projekcją odczucia tragiczności i podobnie jak badania psychologiczne ukazuje uwikłanego w tragicznym zdarzeniu człowieka: nie mówi o tym czym tragiczność jest, ale o tym jak tragiczność działa i dlatego przypomina krajobraz zdeptany burzą — zmącone rozlewiska wód i gałęzie ugiętych wiatrem drzew mówią o ślepej potędze rozpę-