wszystko, będzie grał po całych dniach i nocach, a dzieci swoje zamiast do warsztatu, posyłać będzie do orkiestry.
Ludzie, wchodząc ze sobą w bliższe stosunki; powinni przedewszystkiem obmacywać sobie głowy trafić się bowiem może, że mężczyzna, mający pociąg do literatury, ożeni się z kobietą podobnych usposobień, a wówczas ze stadła tego wyjdzie potomstwo, zdatne co najwyżej na... makulaturę!
Najsympatyczniejsze i najtrwalsze związki istnieją wtedy, gdy wchodzą do nich ludzie mający nie takie same, lecz uzupełniające się nawzajem guzy. Z tego powodu osoba, która posiada na przykład guz do kradzieży, nigdy nie powinna żyć w przyjaźni z osobą, również posiadającą guz do kradzieży, ale z taką, która co najmniej posiada organ rozboju.
W przeciwnym razie wszystkie czyny spółki będą niezupełne.
Frenologia, oprócz charakteryzowania ludzi za pomocą wypukłości na czaszcze, które mogą być lub nie być prawdziwe, zależnie od natury posiadających je osób, — frenologia rzuca jeszcze pewne światło na stosunki towarzyskie. I tak:
Dobrym — jest nie ten, który postępuje według pewnych zasad, zwanych dobremi, ale ten, który wszystkim stara się przypaść do smaku, podobnie jak galaretka, która może być różowa i biała, słodka i kwaśna i przybierać wszelkiego rodzaju formy, nie wyłączając żadnej.
Strona:Bolesław Prus - Kroniki 1875-1878.djvu/281
Ta strona została uwierzytelniona.