Ta strona została uwierzytelniona.
P. LETNICKA (do Echowiczowej).
Pisałam już o tem!
P. ECHOWICZ.
Pamiętam!... jeszcze przed dwoma laty!
P. OLSKA.
Nawiasowo tylko nadmieniam, że komedya: „Przed urodzeniem“ wydaje mi się być bardzo słabą...
P. LETNICKA (głośno).
Upraszam Opinię, ażeby odtąd ci tylko mieli prawo pisać o komedyach, którzy zdadzą egzamin z 13 typów zasadniczych i ażeby wszyscy ci, którzy go zdawać przede mną nie zechcą, nazywali się: „warszawskimi chlastaczami“ i „nieudolnymi pismakami.“
P. OLSKA (z oburzeniem).
Pragnąc uwolnić się od zarzutów obelżywych i osobistych zaczepek, o nowej komedyi pod tytułem: „Chybione żniwo“ — nic nie powiem!...
P. LETNICKA.
Intryga!... Jak Boga kocham intryga!... No, słyszeliście ją przecie, co powiedziała... no, i mówić tutaj, że w prasie naszej niema koteryi!... (Do p. Echowicz). Chodź pani — opuśćmy to miejsce!...