uczyć dzieci oszczędności. W tym też celu zaprowadzili kasy odpowiednie przy gimnazyach i szkołach niższych.
Wynalazek ten pierwszy raz zastosowany został w Belgii w r. 1867, podczas którego rozdano uczniom 4,809 książeczek na sumę 28,241 fr. We Francyi w r. 1872 wydano już 12,420 podobnych książeczek na sumę 430,000 oszczędzających uczniów szkół, którzy z funduszów swoich posłali, dotkniętym klęską powodzi Szwajcarom 10,000 franków.
W naszych szkołach nie zaprowadzono jeszcze „wykładu“ oszczędności; tym większy zatem spada obowiązek na rodziców. Któż broni zamiast dawania dzieciom „na ciastka“ dawać im pieniądze „na książeczkę z kasy oszczędności?“
Między trapiącemi nas klęskami, bodaj czy nie najważniejszą jest: nieopatrzność w wydatkach. My, starzy, z wadą tą wstąpimy już ponoć do grobuj lecz — nie przekazujmy jej młodemu pokoleniu, ale raczej zaszczepmy w niem wprost przeciwną cnotę: „oszczędność.“ Jeżeli zaś lękamy się, aby dziecko nie nabyło na drodze tej szkodliwego zamiłowania do pieniędzy, wskazujmy mu jednocześnie cele wyższe, dla których godzi się poświęcić grosz nawet krwawą pracą zdobyty.
Znam ojców, którzy synom swoim, jako kamień węgielny przyszłego niezależnego bytu, złożyli po 50 rs. do kasy przemysłowców; ojcowie ci, co prawda, nie czytali mego kazania. Szczęśliwym będę, jeżeli który z nich zrobi to samo po przeczytaniu. Lecz najszczęśliwszym będzie podobno,
Strona:Bolesław Prus - Kroniki 1875-1878.djvu/361
Ta strona została uwierzytelniona.