Ś. p. Józefa, oszczędzając (patrz I—1) i pomnażając (patrz I—2) majątek swój, a więc za życia czyniąc dobrze, w ostatniej godzinie równie dobrze zrobiła, rozporządzając dobytkiem na cele dobroczynne, jako niżej:
Na powiększenie chwały Bożej ofiarowała 24,940 rs.
Na rzecz sług i służebnic swoich 8,100 rs.
Na pomnożenie: oświaty w kraju przez stypendya dla 12 uczących się młodzieńców 36,000 rs.
Na ludzkość jęczącą w szpitalach 9,000 rs.
Największy datek, 200,000 rs., przeznaczyła: „na niesienie pomocy i zasiłków cierpiącej ludzkości, jak również podupadłym obywatelom przez częściowe wypożyczanie na mały procent, rzemieślnikom początkującym, nie mogącym dać sobie rady.“
Pobudowałaś, duszo zmarłej, pomnik trwalszy nad żelazo i granit, bo w sercach i pamięci ludzkiej! Upadłaś jako kłos dojrzały pod sierpem żeńca, rozsiewając naokół ziarno, które po wszystkie czasy stokrotny plon wydawać będzie. Uczyniłaś tak, że nieśmiertelna cząstka twoja żyć będzie na ziemi, ocierając łzy nieszczęśliwym, wspierając wątłych i pomagając uczyć się łaknącym chleba mądrości.
Oby ci, których uczyniłaś stróżami woli twojej, wypełniali ją zawsze chętnem sercem i umysłem rozważnym!
Strona:Bolesław Prus - Kroniki 1875-1878.djvu/377
Ta strona została uwierzytelniona.
III. O zapisach ś. p. Józefy Sierakowskiej.