Edward Estaunié odbywając wizytę oficjalną u Marszałka Foch’a, znalazł się wobec człowieka dość słabo poinformowanego o jego pracach. Musiał więc wyliczać swoje tytuły, a raczej tytuły swoich powieści. Marszałek zapisywał je sobie do bloku. Kiedy się to skończyło, wielki żołnierz podniósł się z godnością: „Dziękuję panu, każę przygotować sobie szczegółowe informacje!“
Lenistwo jest matką wszystkich grzechów, ale grzech jest ojcem wszystkich sztuk.
Póty będą wojny, póki będą młodzi.
Duclos, aby wyrazić swą pogardę, miał ulubioną formułę: „To przedostatni człowiek. — Dlaczego przedostatni? pytano go. — Aby nikogo nie onieśmielać!“
Mówiono Talleyrandowi o pożytku Izby parów, co do której wyrażał on jeszcze wątpliwości. „Ale ostatecznie mówiono mu, znajdzie tam pan sumienia". „Tak — odpowiedział — sumienia! Dużo, dużo sumień. Naprzykład Sémonville ma dwa!“
Na świecie są trzy rodzaje przyjaciół: przyjaciele, którzy was kochają, przyjaciele, którym jesteście obojętni, przyjaciele, którzy was nienawidzą.
Dymisjonowany minister spotyka jednego z najbardziej natrętnych klientów, który mu się nie kłania. Rozgniewał się: „Pan sterczał zawsze w moim przedpoko-