tywę i poparcie społeczeństwa. Dr. Garlicka jest za niekaralnością matki w każdym razie; żąda wreszcie kar na uwodzicieli, uregulowania alimentacji etc.
życzyłby, aby zabieg przerywania ciąży był dokonywany tylko w szpitalach publicznych, tak aby nie wchodził w grę interes pieniężny lekarza, a to dla podniesienia godności stanu lekarskiego w tej sprawie; zarazem jest za stworzeniem mięszanych komisyj złożonych z lekarzy, sędziów i kobiet-społeczniczek. Te komisje opinjowałyby w każdym wypadku, czy istotnie zachodzi poważne wskazanie społeczne do przerwania ciąży.
dyrektor departamentu opieki społecznej,
jest zdania, aby paragraf karzący przerywanie ciąży zupełnie usunąć i zostawić życiu regulowanie tej sprawy. Wszelkie komisje kwalifikujące prawo do przerwania ciąży w poszczególnych wypadkach uważa za nieżyciowe i nierealne. Należy jedynie karać osoby niefachowe za fuszerkę i przeciwdziałać potrzebie przerywania ciąży, a to w drodze opieki społecznej nad matką i dzieckiem. Dom matki i dziecka, uregulowanie alimentacji, dochodzenie ojcostwa, poprawa ogólnych warunków bytu etc. — oto środki.
Sama Komsija kodyfikacyjna jest — zdaniem p. Krakowskiego — ciałem stojącem często poza życiem. Ci panowie obawiają się Ligi Narodów i mówią, że tylko tam sprawa może być rozstrzygnięta. Chcą, aby rze-