dziejskie o brylantowych ramach, cudnie wykonane lusterko, które odpowiadało na jej zapytanie. A zapytywała zawsze o jedno, mianowicie: Czy jest kto od niej piękniejszy?
— Powiedzże mi zwierciadełko,
Moje lube pieścidełko,
Czy znasz kogo piękniejszego
I nademnie cudniejszego?
A zwierciadło jej odpowiadało:
— Tyś nad wszystkie najpiękniejsza,
Tyś nad wszystkie najcudniejsza.
Tak trwało czas jakiś i królowa była bardzo zadowolona.
Ale gdy Śnieżka zaczęła wyrastać, piękność jej stała się tak wielka, że aż zwracała wszystkich uwagę.
To też gdy macocha razu pewnego spytała jak zwykle swego zwierciadełka, to odrzekło:
— Od królowych najpiękniejszaś,
Ale Śnieżka jest cudniejsza.
Wskoczyła zrozpaczona królowa i zawołać kazała nadwornego strzelca.