Strona:Bracia Grimm - Baśnie (Londyński).djvu/137

Ta strona została uwierzytelniona.

Z temi słowy jęli klaskać w ręce, tańczyć, skakać po stołkach i ławkach. W końcu doskakali do drzwi.
Od tego czasu już się nie pokazywali, ale szewcowi szło dobrze aż do końca życia i we wszystkiem mu się powiodło, cokolwiek przedsięwziął.