matką, wsiadła na konia i odjechała do swego narzeczonego. W godzinę potem uczuła wielkie pragnienie i poleciła towarzyszce przynieść sobie w złotym kubku wody ze źródła. Ale towarzyszka rzekła:
— Idź sobie sama po wodę, ja nie jestem twoją służącą.
Córka królowej zawstydziła się, zeszła z konia, a że jej towarzyszka nie oddała złotego kubka, pochyliła się przeto nad źródłem i piła.
Przytem westchnęła:
— Ach Boże!
Trzy krople odpowiedziały:
— Gdyby twoja matka wiedziała o tem, to serce by jej pękło.
Podczas picia, chusteczka z temi trzema kroplami krwi wypadła jej z kieszeni do wody i popłynęła. Ona zaś tego nie spostrzegła. Ale spostrzegła to jej towarzyszka i ucieszyła się. Królewna po zgubieniu owych trzech kropel, stała się słabą i bezwładną a towarzyszka mogła nad nią przewodzić.
— Oddaj mi natychmiast swego konia i swoje szaty, — rzekła groźnie do córki królewskiej, — a potem wsiądziesz na moją szkapę i włożysz moje liche odzienie. Ja chcę raz być królewną, któ-
Strona:Bracia Grimm - Baśnie (Londyński).djvu/82
Ta strona została uwierzytelniona.