Ta strona została uwierzytelniona.
a krawczyk korzystając z tego kazał rzucać przez okno zapalone strzały. W mgnieniu oka kapliczka stanęła w płomieniach i zgorzała w niej żmija jadowita, a wesoły krawczyk stanął śmiało przed starym królem i zażądał ręki królewny.
Cóż było robić? Monarcha uznał za właściwe żyć w zgodzie i miłości z takim bohaterem, więc oddał mu piękną córkę i połowę królestwa.
Krawczyk nie przyznał się nigdy do dawnego rzemiosła, przybrał imię Siedmiobój i rządził tak mądrze, iż w krótkim czasie pozyskał sławę w całym świecie.