Ta strona została uwierzytelniona.
DARY KARZEŁKÓW
Pewna wdowa miała córkę jedynaczkę, która bawiła się zwykle z córką sąsiada, wdowca.
Razu jednego wdowa zawołała obie dziewczynki, dała im chleba z miodem i rzekła do obcej:
Pewna wdowa miała córkę jedynaczkę, która bawiła się zwykle z córką sąsiada, wdowca.
Razu jednego wdowa zawołała obie dziewczynki, dała im chleba z miodem i rzekła do obcej: