Strona:Bracia Grimm - Baśnie (Niewiadomska).djvu/81

Ta strona została uwierzytelniona.

Ta perła, którą mi ofiarowałeś, jest łzą najmłodszej, najpiękniejszej mej córki. Któraż matka nie pozna łzy dziecka swojego? Dwie córki mieliśmy piękne, lecz młodsza piękniejszą była: złote jej włosy jak promienie słońca okrywały ją aż do ziemi, oczy jak gwiazdy, usta jak maliny, twarz niby śnieg i jutrzenka. Kędy się ukazała, jakby słonko wzeszło, głos jej — najcudniejsza muzyka, a gdy zapłakała, takie oto perły padały z jej oczu.
Na jedną chwilę umilkła królowa, ze smutkiem patrząc na swój płaszcz błękitny; potem mówiła dalej:
— Starsza siostra zazdrosna była (może i miała słuszność), obawiała się, że ojciec niesprawiedliwy będzie i piękniejszą część królestwa dla młodszej przeznaczy i tak mu dokuczała swoimi żalami, że oznajmił, iż część lepszą nie ta z nich dostanie, którą on lepiej kocha, lecz która lepiej go kocha; ażeby więcej do żalów nie było powodu, natychmiast państwo swoje postanowił rozdzielić.
Wezwane przed tron ojcowski wobec ca-