Strona:Bracia Grimm - Czerwony Kapturek.djvu/10

Ta strona została uwierzytelniona.
— 8 —

Żarłoczny zwierz otworzył brzydką swą paszczę i połknął staruszkę. Nawet krzyknąć nie zdążyła biedaczka.

Wtedy włożył jej czepek, przykrył się kołdrą i czekał na dziewczynkę. Rozłakomił się tak bardzo, że nie dosyć mu było jednej ofiary, chciał połknąć