Strona:Bracia Grimm - Gęsiareczka.djvu/7

Ta strona została uwierzytelniona.
—   5   —

królewnę pragnienie, więc rzekła do sługi: — Zejdź z konia i podaj mi wody. Oto strumyk, weź mój złoty kubek i zaczerpnij z niego wody.
— Jeśli królewna chce pić, niech sama zejdzie z konia i zaczerpnie wody, nie jestem waszą służebną — odparła hardo służebna.
Zeszła więc pokornie królewna i napiła się wody ze strumienia. Nachyliwszy się nad strumykiem szepnęła: — Ach, mój Boże!
A krople krwi z chusteczki odpowiedziały:
— Jeśliby twoja matka o tem wiedziała, pękłoby jej serce.
Napiwszy się wody, wsiadła znów na konia i pojechała.
Upał był straszliwy i biedna królewna znów zapragnęła wody i powiedziała służebnej: — Pić mi się chce, daj mi wody.
— Kto chce pić, niech sam schodzi