Zostawił ją w domu, a tymczasem druga siostra, odcięła sobie stopę, że by módz wciągnąć pantofel.
Zabrano ją do powozu i wieziono do królewicza, gdy znowu zdarzyło się to samo, co z poprzednią.
Gołąbek czuwający nad sierotką, wydał podstęp i znowu, jak z tamtą powrócono ku jej wielkiemu wstydowi do domu.
— Czy niema tu już żadnej panienki? — spytał dworzanin, królewicz, kazał wszystkim przymierzyć.
— Jest tu jeszcze jedna, ale ta się nie liczy, to brudas, kopciuch, siedzi w kuchni i nie może się tutaj pokazać, tak jest niechlujna — odpowiedziała macocha.
— Niech przyjdzie! — rozkazał dworzanin, — wolą królewicza jest, aby wszystkim zostało przymierzone...
Sprowadzono umytego czysto Kopciuszka i przedstawiono dworzaninowi Gdy nachylił się nad jej nóżką, pantofelek natychmiast bez trudu wszedł na
Strona:Bracia Grimm - Kopciuszek.djvu/17
Ta strona została uwierzytelniona.
— 15 —