Strona:Bracia Grimm - Władca malinowy.djvu/18

Ta strona została uwierzytelniona.
— 16 —

Latem pilnował, żeby źli i bezlitośni chłopcy nie wybierali z gniazd ptaszków, a zimą sypał zgłodniałym okruchy i opiekował się bezdomnemi zwierzętami.
Godłem jego, wyrytem u niego w sercu było to piękne zdanie: „Bezlitośnego dla zwierząt i ludzka niedola nie wzruszy“.

KONIEC.


Druk. „RENOMA“, Warszawa, Karmelicka 17.