Ta strona została uwierzytelniona.
— 5 —
W jakiś czas potem oprowadzał go według życzenia króla po pałacu, ukazując mu przepych i skarby królewskie, do niego teraz należące.
Zdziwiło to królewicza, iż omijał drzwi jednej komnaty i kazał mu je wkońcu otworzyć.