Ta strona została uwierzytelniona.
(Poprostu meblowany pokój — szafka, stół i parę krzeseł; drzwi w głębi i z lewej, z prawej okno.)
Scena I.
WALERY, PIOTR.
(Piotr siedzi w kącie nad gazetą. — Walery przechadza się w myślach po pokoju.)
WALERY (przystaje.)
Słuchaj-no mój Piotrusiu, rzuć już raz ten dziennik PIOTR.
To balsam dla artysty!... WALERY.
Niech takie balsamy PIOTR.
A bah! wszakże złociste krzesło na Parnasie!... WALERY.
Tak — miejsce na Parnasie! uniżony sługa! PIOTR.
Bifsztek na pół krwawy... WALERY.
Głupiś!... PIOTR.
Żónka — przepraszam!... WALERY.
Co dzisiaj z tej sławy, |