wolno im spożywać, ale tylko częściowo. To samo odnosi się do emu i innych ważnych gatunków jadalnych, podczas gdy niektórych całkiem jeść nie wolno[1]. Tabu odnosi się pozatem ściśle tylko do kobiet i młodszych mężczyzn, gdyż starym mężom wolno jeść wszystko[2]. Sankcya w wypadku totemu dzikiego kota jest automatyczna i nadprzyrodzona, a przekroczenie zakazu pociąga za sobą jako bezpośrednią karę, śmierć niezawodną. W innych wypadkach przestrzeganie tabu oparte jest na tradycyi, zwyczaju i m oralnych zasadach, przestrzeganych przez mężów starych, którzy uczą ich i wpajają w młodzież w czasie obrzędów inicyacyjnych. Dodać należy, iż ceremonialne spożywanie totemu stanowi integralną część kultu totemicznego.
Urabunna. Tabu istnieje[3]. Odnosi się tylko do jedzenia, nie zaś do zabijania to temu[4].
Unmatjera i Kaitish. Tabu istnieje. Nie jest ono zupełnie absolutnem, gdy chodzi o jedzenie totemu. Podczas uroczystości kultu totemicznego członek klanu spożywa swe zwierzę, zabić mu go jednak nie wolno, o ile jest sam na polowaniu. Jeżeli jest w towarzystwie ludzi innego totemu, wolno mu swoje zwierzę zabić, ale musi je oddać innym. Nawet przy piciu wody są pewne ograniczenia i przepisy, nałożone na członków tego totemu[5].
Warramunga i pokrewne plemiona. Tabu istnieje. Jest ściśle przestrzegane tak co do jedzenia jak i zabijania totemu[6].
Mara i Annla, Tabu istnieje[7].